European Commission logo
polski polski
CORDIS - Wyniki badań wspieranych przez UE
CORDIS

Article Category

Article available in the following languages:

Sztuczna inteligencja wygrywa konkurs sztuki

Dzieło sztuki stworzone przez algorytm sztucznej inteligencji pozwoliło artyście zdobyć pierwsze miejsce w konkursie zorganizowanym w ramach targów stanowych w Stanach Zjednoczonych.

Badania podstawowe icon Badania podstawowe

Przeszło sto lat przed pojawieniem się pierwszych cyfrowych narzędzi do edycji obrazów oraz paradygmatu projektowania wspomaganego komputerowo francuski poeta i krytyk sztuki Charles Baudelaire stwierdził, że fotografia jako dziedzina stanowi zagrożenie dla sztuki. Półtora wieku postępu technologicznego sprawiło, że w dzisiejszych czasach sztukę możemy tworzyć bez pędzli, blejtramów i innych przymiotów typowych dla artystów. W sierpniu amerykański projektant gier Jason Allen postanowił wystartować w swoim pierwszym konkursie sztuki i zgłosił swoją pracę w kategorii sztuk cyfrowych oraz cyfrowych fotomanipulacji. W procesie tworzenia swojego dzieła nie wykorzystał farb, palety, płótna ani pędzla – wystarczyło około 80 godzin spędzonych z programem komputerowym, który przetwarza linijki tekstu na ultrarealistyczne obrazy. Allen wykorzystał oparte na algorytmach sztucznej inteligencji oprogramowanie Midjourney do stworzenia swojej pracy zatytułowanej „Théâtre D’opéra Spatial”, przedstawiającej kobiety w strojach w stylu wiktoriańskim, noszące kosmiczne hełmy. Przed zgłoszeniem pracy do konkursu artysta wydrukował swój obraz na płótnie. Jego zgłoszenie zostało uznane za lepsze niż 15 prac wystawionych w tej samej kategorii przez 10 innych artystów i zdobyło główną nagrodę konkursu sztuki odbywającego się podczas tegorocznych Targów Stanowych Kolorado. Za zwycięstwo artysta otrzymał nagrodę w wysokości 300 dolarów.

Co tak naprawdę oznacza bycie artystą?

„Zdecydowanie fascynuje mnie ten obraz, naprawdę mi się podoba i uważam, że każdy powinien go zobaczyć”, stwierdził Allen w rozmowie z dziennikarzami CNN Business. Dumny zwycięzca natychmiast podzielił się dobrymi wieściami ze światem. Już po chwili zareagowali na to użytkownicy Twittera, którzy nie szczędzili krytycznych komentarzy, twierdząc między innymi, że „Z tego samego powodu nie pozwalamy robotom uczestniczyć w igrzyskach olimpijskich. To kompletnie do bani”. Inni twierdzili, że „Ta praca jest idealnym przykładem naciśnięcia kilku klawiszy, by stworzyć cyfrowe dzieło sztuki. Sztuka tworzona przez SI to banan przyklejony do ściany świata sztuki cyfrowej”.

Czas na dyskusję

Czy sztuczna inteligencja tworzy sztukę, czy jedynie pomaga nam w jej tworzeniu? Jason Allen cieszy się, że jego działania wywołały debatę i z przyjemnością słucha słów krytyki. „Zamiast nienawidzić technologii lub ludzi, którzy ją opracowali, musimy zrozumieć, że dysponujemy potężnym narzędziem i wykorzystać je w dobrym celu, by pójść do przodu. Nie możemy po prostu obrażać się i dąsać”. Wiadomość spędza jednak sen z powiek artystom. „Nowy generator obrazów oparty na SI zdaje się móc tworzyć prace, które wyglądają na stworzone przez człowieka. Jako artysta nie mogę nie być zaniepokojony… To rozwiązanie zagraża naszej pracy, jest antyartystyczne”, stwierdził amerykański artysta koncepcyjny RJ Palmer. „Ludzie przyklejają banany do ściany i nazywają to sztuką”, stwierdziła Olga Robak, rzeczniczka Departamentu Rolnictwa stanu Kolorado, jednostki odpowiedzialnej za organizację targów stanowych w wypowiedzi przytoczonej przez Washington Post. „Nawet fotografia przez długi czas nie była uważana za formę sztuki; krytycy twierdzili, że polega wyłącznie na naciskaniu przycisku – teraz wiemy, jak ważna jest kompozycja, kolor i światło. Czy naprawdę możemy stwierdzić, że ze sztuką tworzoną przez SI jest inaczej?” Dagny McKinley, jedna z jurorek konkursu, dodała: „Zastosowanie takiego rozwiązania nie sprawia, że piękny obraz lub rzeźba, którą możemy dotknąć, stają się gorsze. To po prostu kolejne narzędzie, którego możemy użyć do tworzenia sztuki i rozszerzania naszych kreatywnych możliwości”. Allen rozgrzesza jednocześnie osoby korzystające z narzędzi takich jak Midjourney, zrzucając winę na firmy zajmujące się rozwojem algorytmów sztucznej inteligencji. „Nie powinniśmy wysuwać zarzutów wobec samej technologii. Problemy etyczne nie wynikają z jej istnienia, problem leży w ludziach”, stwierdził artysta w wypowiedzi dla portalu New York Times. „To się nie skończy. Sztuka jest martwa, to już koniec. SI wygrała, ludzie przegrali”. Zapłacisz za dzieło sztuki, jeśli możesz wygenerować je samodzielnie?

Słowa kluczowe

SI, sztuka, dzieło sztuki, sztuka cyfrowa, Midjourney, obraz, fotografia, malarstwo, farba

Powiązane artykuły