ESA przynosi światu Słońce
Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) opracowała innowacyjne oprogramowanie, które ułatwia wszystkim, nie tylko ekspertom, dostęp do całej biblioteki zdjęć sondy SOHO (ang. Solar and Heliospheric Observatory) za jednym kliknięciem mszy. Nowoczesne oprogramowanie wizualizacyjne "JHelioviewer" ESA zapewnia wszystkim "bezpośredni" dostęp do Słońca. Naukowcy z ESA opracowali to oprogramowanie we współpracy z ekspertami z NASA. Oprogramowanie JHelioviewer stworzone w ramach projektu Helioviewer ESA/NASA, którego celem jest zaprojektowanie systemów i usług umożliwiających użytkownikom na całym świecie badanie Słońca i wewnętrznej heliosfery oraz zapewnienie przejrzystego dostępu do podstawowych danych, daje użytkownikom możliwość wyszukiwania zdjęć Słońca nawet sprzed 15 lat. Zdaniem partnerów projektu obecnie udostępniono ponad 1 milion zdjęć sondy SOHO. Naukowcy twierdzą, że nowe zdjęcia z Obserwatorium Dynamiki Słońca NASA są dodawane codziennie. Uzupełnieniem oprogramowania JHelioviewer, które można pobrać, jest sieciowa przeglądarka zdjęć Helioviewer.org. Eksperci twierdzą, że to nowe oprogramowanie umożliwia użytkownikom podejmowanie przeogromnej liczby kreatywnych działań, w tym tworzenie własnych filmów o Słońcu, eksportowanie gotowych filmów do różnych formatów i śledzenie właściwości Słońca poprzez kompensację ruchu obrotowego gwiazdy. Istnieje również możliwość całkowicie dowolnego barwienia zdjęć i przetwarzania filmów w czasie rzeczywistym. "Chcieliśmy ułatwić przeglądanie obrazów Słońca z różnych obserwatoriów i instrumentów oraz udogodnić tworzenie filmów" - wyjaśnia Daniel Müller, zastępca kierownika naukowego programu SOHO ESA. "Wcześniej kompilowanie zdjęć z różnych teleskopów w jeden film o Słońcu w danym okresie zabierało całe godziny. Dzięki oprogramowaniu JHelioviewer czas potrzebny na wykonanie tej pracy liczy się w minutach. To interaktywne archiwum wizualne całej misji SOHO." Zespół ESA podkreśla, że oprogramowanie JHelioviewer zostało napisane w języku Java, dlatego pojawiła się litera "J" na początku jego nazwy. Piękno tego oprogramowania polega na tym, że jest udostępniane na licencji open source, a wszystkie jego komponenty są ogólnodostępne. Dzięki temu użytkownicy mogą je udoskonalać. Ale to nie wszystko. Zdaniem zespołu kod można wykorzystać również do innych celów, a mianowicie do badań medycznych czy nawet danych Marsa. Ta zaleta wynika z faktu, że oprogramowanie JHelioviewer nie musi pobierać całych zbiorów danych, które są zazwyczaj bardzo obszerne, tylko może wybrać taką ilość danych, jaka wystarczy do bezproblemowego przesyłu strumieniowego. Dane można również opatrywać przypisami, np. do oznakowania rozbłysków Słońca o określonej wielkości czy zakreślania chorych tkanek na zdjęciach medycznych. "Celem oprogramowania JHelioviewer oraz projektu Helioviewer jako całości jest zaoferowanie intuicyjnych interfejsów do dużych zbiorów danych z wielu różnych źródeł. W efekcie staje się ono wirtualnym obserwatorium" - zauważa dr Müller.Więcej informacji: Europejska Agencja Kosmiczna (ESA): http://www.esa.int/esaCP/index.html JHelioviewer: http://jhelioviewer.org/