Skip to main content
European Commission logo
polski polski
CORDIS - Wyniki badań wspieranych przez UE
CORDIS
CORDIS Web 30th anniversary CORDIS Web 30th anniversary

Article Category

Zawartość zarchiwizowana w dniu 2023-04-12

Article available in the following languages:

Wyznaczanie trendów w nauce: Helikopter na Marsie? Zaczekajmy do 2020 r.

NASA ogłasza plany wysłania helikoptera na Czerwoną Planetę podczas kolejnej misji łazika.

Czy to ptak? Czy to samolot? Nie, to właśnie Mars Helicopter, jak nazwano miniaturowy śmigłowiec zbudowany przez amerykańską agencję kosmiczną, która w 2020 roku wyśle go na Marsa wraz z kolejnym łazikiem. Cel misji? Dotrzeć tam, gdzie nie dotarł jeszcze żaden łazik. Miniaturowy, bezzałogowy helikopter przypominający drona waży mniej niż 1,8 kg, a jego główna część, czyli kadłub, ma rozmiar piłki do softballa (nieco większy niż piłka krykietowa), jak tłumaczą urzędnicy NASA w komunikacie prasowym. Tak małe rozmiary są niezbędne, aby mógł latać w atmosferze Marsa, która jest 100 razy rzadsza od atmosfery ziemskiej. Na zbudowanie tego małego, autonomicznego śmigłowca NASA potrzebowała ponad czterech lat. Widok Marsa z lotu ptaka Jak czytamy w komunikacie, helikopter poleci na Czerwoną Planetę wraz z łazikiem, którego zadaniem będzie przeprowadzić badania geologiczne w miejscu lądowania na Marsie, określić, czy tamtejsze środowisko nadaje się do życia, poszukiwać śladów dawnego życia na Marsie oraz dokonać oceny zasobów naturalnych i zagrożeń dla astronautów. Za pomocą instrumentów znajdujących się na pokładzie łazika naukowcy pobiorą próbki skał i gleby, zamkną je w szczelnych rurkach i pozostawią na powierzchni planety w celu ewentualnego przewiezienia na Ziemię w ramach jednej z kolejnych marsjańskich misji. Sam śmigłowiec ma potwierdzić możliwość używania statków cięższych od powietrza na Czerwonej Planecie. Dowodzony przez NASA, będzie odbierał i interpretował polecenia z ziemi. Bliźniacze, obracające się w przeciwnych kierunkach łopatki śmigłowca zostały skonstruowane tak, aby „wgryzać się w cienką marsjańską atmosferę z prędkością prawie 3000 obr./min – około 10 razy większą niż w przypadku śmigłowców na Ziemi”, tłumaczą autorzy komunikatu prasowego. Maszyna jest wyposażona w „ogniwa słoneczne do ładowania akumulatorów litowo-jonowych oraz mechanizm grzewczy, który będzie utrzymywał ciepło podczas zimnych marsjańskich nocy”. Cytowana przez brytyjski dziennik „The Telegraph”, Mimi Aung, kierowniczka projektu Mars Helicopter, powiedziała: „Rekord wysokości dla śmigłowca latającego na Ziemi wynosi około 40 000 stóp [12 100 metrów]. Gęstość atmosfery Marsa to zaledwie jeden procent gęstości atmosfery ziemskiej, więc powierzchnia Marsa jest dla śmigłowca odpowiednikiem wysokości 100 000 stóp [30 500 metrów] na Ziemi”. Model obserwacji dla przyszłych misji na Marsa Start kolejnej misji łazika na Marsa zaplanowany jest na lipiec 2020 r. Kapsuła ma dotrzeć na powierzchnię planety w lutym 2021 r. Będzie to pierwsza w historii próba lotu śmigłowcem na Marsie. Obecnie opracowywane są plany lotów testowych śmigłowca. „Myśl o śmigłowcu unoszącym się na niebie innej planety jest ekscytująca”, powiedział administrator NASA Jim Bridenstine stacji BBC. „Marsjański śmigłowiec ma duży potencjał, jeżeli chodzi o przyszłe misje naukowe, odkrywcze i eksploracyjne na Marsa”. A co, jeśli przy tak rozdmuchanych oczekiwaniach i ogromie wysiłku włożonego w prace nad śmigłowcem maszyna zawiedzie? Na szczęście nie będzie miało to wpływu na misję Mars 2020. Ale możemy zyskać znacznie więcej, niż stracić: dostęp do – i fotografie – nigdy wcześniej nie widzianych miejsc na Marsie!

Kraje

Stany Zjednoczone

Powiązane artykuły